|
| Wątek: |
DSA |
| |
Odp: Odp: DSA |
| Autor: |
Gość portalu: aneczka |
Odpowiedz na list |
| Data: |
2007-11-15 10:12 |
Odpowiedz cytując |
| |
zajrzałam na ten watek. Nie reprezentuje, żadna firmę, nie jestem akwizytorem, wiec firma typu DSA nie kole mi w oczy. Ale niestety miałam kontakt z reprezentantem tej firmy.
Od początku jestem ubezpieczona w NN. Zarabiam dobrze, więc mój kapitał jest znaczący. Jestem przekonana, że za transfer do AXY akwizytor mozne uzyskać maksymalna stawkę. NN jest w czołówce firm ubezpieczeniowych, biorąc pod uwage wszystkie z mozliwych rankingów. Mam zniżki w opłatach. W końcu jestem od samego poczatku w NN(chyba od 1999 r). Ale przechodze do meritum. Otóż ten kształcony akwizytor Z DSA/Votum próbował mnie namówić na przejscie do AXY. Proponował sprawdzenie wpływów z ZUS-u (otrzymuje je na bieżąco i sprawdzam więc jest OK) i przekonywał o wspaniałej, wysokiej emeryturze. Tłumaczył pokrętnie o wartosciach jednostek (im tańsze tym lepiej). Oczywiscie nie wspomniał o tym, że wchodzac do AXY tracę zapracowane zniżki, nie opierał się na zadnych rankingach (bo AXA chyba w wiekszości wypada blado). Oczywiści nie skorzystałam z tej zachecającej oferty. Przypuszczam, ze gdyby AXA była dobrym funduszem nie musiałaby angazować w sprzedaż swoich produktów poprzez tak agresywne firmy jak AXA/Votum. Oczywiscie zaraz pojawią się głosy obrońców. czekam zatem na argumenty.
Pozdrawiam, |
| |
| Wiadomości z aktualnego wątku: |
|
|
mapa serwisu 
