|
Wątek: |
Stypendium w USA |
|
Autor: |
Gość portalu: piko |
Odpowiedz na list |
Data: |
2003-04-19 01:06 |
Odpowiedz cytując |
|
Załatwiłam sobie sama stypendium w USA na pracę naukową, w bibliotece, w niezależnym instytucie naukowym afiliowanym na jednym z prywatnych uniwersytetów. W Polsce w jednej z instytutów naukowych osiągam b. mały dochód - jak mały, wie tylko ten, co pracuje w podobnej instytucji. W USA byłam 7 miesięcy, wróciłam latem. Uczciwość nie wiadomo dlaczego każe mi zapłacić haracz w wysokości niemal moich 2 pensji krajowych - stypendium było niezłe, mam nadwyżkę po odliczeniu diet i wydatków na mieszkanie. Nb. urzędniczka z urzędu skarbowego radziła mi uwzględnić tylko polski dochód, ale ja wgryzłam się w ustawę. Czy mogę sobie jeszcze coś odliczyć? Czy w grę wchodzą jakieś koszty uzyskania? A poza tym - z polskiego dochodu powinnam dostać ok. 1500 PLN zwrotu - czy muszę zapłacić najpierw haracz przewyższający to więcej niż dwukrotnie, a potem czekać na zwrot, czy też uwzględnić to od razu i zapłacić jedynie różnicę? Wiem też - czytając teraz ustawę - że powinnam wpłacić zaliczkę na podatek już miesiąc po powrocie, czego nie zrobiłam. Czy mogą mi naliczyć odsetki za zwłokę? Czy jestem frajerką, że z tego w ogóle się rozliczam? |
|
Wiadomości z aktualnego wątku: |
· |
Stypendium w USA (Gość portalu: piko, 03-04-19 01:06) |
|
|