Odp: odszkodowanie za pogryzienie pzez psa |
Autor: |
Gość portalu: sławek |
Odpowiedz na list |
Data: |
05-07-10 19:49 |
Odpowiedz cytując |
|
Z opisu sytuacji wynika, że nie pierwszy raz pies wydostawał się za ogrodzenie posesji. Jednym z większych problemów jest zebranie dowodów na zaniedbania ze strony właściciela w zakresie nadzoru nad psem. Jeśli się to uda, nic nie stoi na przeszkodzie aby właściciel został pociągnięty do odpowiedzialności karno-administracyjnej. Naprawienia szkody dziadek może dochodzić zarówno u własciciela (w formie ugody) jak i w sadzie (raczej lepsze rozwiazanie. Natomiast ubezpieczenie OC psa(myslę że właściciela psa) to faktycznie kwota, która może niebyć wystarczająca do naprawienia szkody. |
|
|
Odp: Odp: odszkodowanie za pogryzienie pzez psa |
Autor: |
Gość portalu: |
Odpowiedz na list |
Data: |
05-09-03 23:10 |
Odpowiedz cytując |
|
------ Wiadomość oryginalna ------- Autor: Gość portalu: sławek Data: 2005-07-10 19:49
> Z opisu sytuacji wynika, że nie pierwszy raz pies wydostawał się za ogrodzenie posesji. > Jednym z większych problemów jest zebranie dowodów na zaniedbania ze strony właściciela w zakresie nadzoru nad psem. Jeśli się to uda, nic nie stoi na przeszkodzie aby właściciel został pociągnięty do odpowiedzialności karno-administracyjnej. > Naprawienia szkody dziadek może dochodzić zarówno u własciciela (w formie ugody) jak i w sadzie (raczej lepsze rozwiazanie. Natomiast ubezpieczenie OC psa(myslę że właściciela psa) to faktycznie kwota, która może niebyć wystarczająca do naprawienia szkody. |
|
|
Odp: Odp: Odp: odszkodowanie za pogryzienie pzez psa |
Autor: |
Gość portalu: AS |
Odpowiedz na list |
Data: |
05-09-21 23:30 |
Odpowiedz cytując |
|
MOŻE DZIADEK MA WYKUPIONĄ POLISĘ OD WYPADKÓW |
|
|
|
Odp: odszkodowanie za pogryzienie pzez psa |
Autor: |
Gość portalu: kruszynkaa |
Odpowiedz na list |
Data: |
05-09-30 16:13 |
Odpowiedz cytując |
|
Witaj Jesli sprawa jest nadal aktualna napisz na kruszynkaa@gazeta.pl pozdrawiam |
|
Odp: odszkodowanie za pogryzienie pzez psa |
Autor: |
Hofbauer |
Odpowiedz na list |
Data: |
05-10-05 13:38 |
Odpowiedz cytując |
|
Bardzo przepraszam, ale "coś zrobić" trzeba byłoby z właścicielem zwierzęcia, a nie z psem. W sądzie można załoąyć sprawę z powództwa cywilnego. Dużym znaczeniem jest fakt, że pies nie był szczepiony przeciwko wściekliźnie - jest to podstawowy obowiązek każdego właściciela psa. W każdym przypadku potrzebny jednak będzie dobry prawnik. |
|