|
Wątek: |
kłopotliwy współwłściciel |
Autor: |
Gość portalu: Jola |
Odpowiedz na list |
Data: |
03-03-05 12:06 |
Odpowiedz cytując |
|
znajoma kupiła od swojego chłopaka pół mieszkania, żeby formalnie być razem, ale bez ślubu. wartość całkowita mieszkania to 100 tys. Ona zapłaciła mu gotówką 50 tys. Akt notarialny został spisany. Jest współwłaścicielem. Obecnie są w konflikcie i ona chce go spłacić, ale on grozi, że zawyży wartość mieszkania i ona żeby go spłacić bedzie musiała mu dać wiecej niż było pierwotnie w akcie. Czy prawnie to możliwe, że on zawyży swoją cześć którą ona ma spłacić? <br> - on grozi tez podważenie aktu notarialnego, że niby nie dostał tych pieniedzy, ze złożył fałszywe oświadczenie woli?Że pod wpływem groźby podpisał akt itp. bzdury.Proszę o pomoc. Chce pomóc przestraszonej koleżance uczciwie wyjść z tej wojny. Dziekuje
|
|
|
|