|
Wątek: |
Zmiany w przepisach OC i jak to jest w Polsce z prawem? |
Autor: |
Gość portalu: TO |
Odpowiedz na list |
Data: |
04-12-28 23:31 |
Odpowiedz cytując |
|
30 grudnia 2003r. kupiłem swoje pierwsze autko. 2 stycznia 2004r. zacząłem załatwiać formalności związane z przerejestrowaniem itp. Z uwagi na pewne niejasności Wydział Komunikacji w Szczecie wydał mi jedynie tymczasowe nr rejestracyjne. Tego samego dnia udałem się do agenta ubezpieczeniowego w celu zawarcia polisy OC. Po zapoznaniu się z sytuacją i dokumentami poinformował mnie on, że zgodnie z przepisami, które weszły w życie 1 stycznia 2004r. mogę korzystać z polisy poprzedniego właściciela (wygasała ona dopiero 16 marca 2004r.). Polisę na siebie wykupiłem 2 lutego 2004r. - z chwilą uzyskania docelowych tablic z Wydziału Komunikacji. Niestety od marca tego roku zaczał mnie nękać Fundusz Gwarancyjny. Z początku od razu z karą, od której się odwołałem. Na to kazali mi dosłać poprzednią polisę i umowę kupna. Po tym ponownie przysłali karę twierdząc, że skoro auto kupiłem w zeszłym roku, to obowiązują mnie poprzednie przepisy. Śmieszne jest natomiast, że wysokość kary jest z tego roku, ponieważ "postępowanie sprawdzające wszczęto w roku 2004". Zatem bardzo mnie ciekawi, czemu nie zgodnie z przepisami obowiązującymi w tym roku. Stąd moje pytanie - jak ich przekonać od odstąpienia kary, bo pozostał mi jedynie sąd. Nie czuję się winny, bo działałem zgodnie z obowiązującymi przepisami, które mówią, że można jeździć na polisie zbywcy auta aż do jej wygaśnięcia, chyba że w ciągu 30 dni od daty zakupu osoba ta ją wypowie. Nic takiego nie miało miejsca. Bardzo proszę o opinie. |
|
|
|